romantyczka23 - komentarze |
![]() "JESIENNE PRZEMIJANIE..." Liście opadły już z drzew, a robiły to bardzo niechętnie, nie mogąc znieść prawdy. Rozkładają naiwnie ufne pokryte brudnymi odciskami butów dłonie i drżąc ze strachu, że już nigdy więcej nie wyszeptają, jak bardzo pragną istnieć. Tulą się do moknącej ulicy, z gorliwością anioła powtarzając bezszelestnie, że strach jest silniejszy od świadomości, że coś się kończy i czasami nawet wspomnienia będące jak deszcz zacierają się w oczach innych. Wiatr je łapie, siłą przyciska do chodników, nakazuje milczenie zatykając usta błotem i wpycha za koszulę lód beznamiętnego dotyku. Nie użala się nad nimi, jest jak cień każdego z nas, wszystko ma dla niego smak obojętności. Przetaczają się po ulicy niedostrzegane przez nikogo. Potrzebują tylko swojego miejsca na ziemi, czy to aż tak wiele? Czy trzeba nimi za to gardzić? Czy muszą błagać o wybaczenie? Odpowiedzcie! To one za was się wstydzą, to one marnieją zmieszane z błotem waszych niewinnych kłamstewek, i to one milczą kiedy wasze sumienia krzyczą z niepokorności przed pędzącym nieuchronnie czasem byle jak najdalej od was. Ale wy nigdy nie słuchacie. Zostawcie je w spokoju! Bo nie godni jesteście, by im współczuć. Jedno, drugie i następne, cały kordon drzew, co ledwo zdołały otrzepać się z ziemi. A każde z coraz bardziej złudnie lekceważącą nadzieją, że nie zapomną o nich. Nie tym razem... Nie są przygotowane na stłoczone myśli uwierające umysł. Na bycie bezosobowym mimem i na ostatnie do widzenia. Nikt nie jest... Liście, drzewa, oni z prawdą w sercu i kłamstwem na waszych ustach spoglądają w niebo. Deszcz się śmieje, oczy płaczą, myśli tęsknią, lica wstydem poniewierki pałają. Mówią "Nie!" Przeciwko utykaniu w niepamięci, lecz w imię czego? Przecież nikt im nie daje prawa głosu, sami muszą o niego walczyć, a czasami z nim.. Klonowe lica z zimna się czerwienią. Nic już nie jest ich własnością, nawet pamięć o nich została sprzedana. Opadł już ostatni listek, a wraz z nim radosne bicia miliona serc. Już się nie boją wiedzą, że nikt przed tym, się nie uchroni. Bo tak jak o nich zapomniano, tak i inni zostaną zapomniani przez wielu, ale zachowani w sercach przez nielicznych do następnej jesieni... ![]() |
|
Tak napisali inni: |
Talk.pl :: Wróć |